Pies to nie tylko zwierzę domowe. Dla milionów ludzi na całym świecie, pies jest towarzyszem, członkiem rodziny, opiekunem, a czasem nawet terapeutą.
Związek między człowiekiem a psem jest tak silny, że naukowcy od lat prowadzą badania, by zrozumieć, dlaczego nasze relacje z tymi zwierzętami są tak wyjątkowe i jakie korzyści z nich płyną.
Pies to nasz najstarszy przyjaciel
Psy zostały udomowione przez człowieka co najmniej 15 000 lat temu - a według niektórych badań nawet do 40 000 lat temu. Oznacza to, że towarzyszyły ludziom jeszcze zanim powstały miasta czy rolnictwo. Od tamtej pory przeszły z nami długą drogę: od pomocników w polowaniach po lojalnych domowników.
Współczesne badania (np. z Uniwersytetu w Oksfordzie czy Instytutu Maxa Plancka) pokazują, że psy potrafią czytać ludzkie emocje, reagować na ton głosu i mimikę twarzy.
Są jednym z nielicznych gatunków, które rozumieją wskazywanie palcem - co pokazuje ich niezwykłą zdolność do współpracy z człowiekiem.
Pies a zdrowie psychiczne człowieka
Obecność psa w życiu człowieka wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie. Badania wykazują, że kontakt z psem:
- obniża poziom stresu (zmniejsza stężenie kortyzolu, hormonu stresu),
- poprawia nastrój, zwiększając poziom oksytocyny, czyli tzw. hormonu miłości i więzi,
- zmniejsza objawy depresji i lęku, szczególnie u osób starszych, samotnych lub w żałobie.
Psycholodzy i terapeuci coraz częściej angażują psy w terapiach (tzw. dogoterapia). Osoby w spektrum autyzmu, osoby z niepełnosprawnościami czy pacjenci po traumach często szybciej otwierają się przy psie niż przy drugim człowieku.
Pies wykrywacz? Pies partner w ćwiczeniach?
Niektóre psy potrafią "wywęszyć" najdrobniejsze zmiany chemiczne w ciele człowieka - ostrzegają np. o zbliżającym się ataku padaczki, hipoglikemii (niedocukrzenia) u diabetyków czy nawet wykrywają niektóre nowotwory.
To nie magia, to efekt wyjątkowego zmysłu węchu, który jest u psów nawet 100 000 razy silniejszy niż u ludzi. Trzeba mieć na uwadze, że bywają psy, które są specjalnie szkolone właśnie do tego typu zadań i stają się swoistymi "wykrywaczami".
Ponadto można śmiało uznać, że właściciele psów są bardziej aktywni fizycznie - codzienne spacery to naturalna motywacja do ruchu, nawet gdy pogoda nie zachęca, ale psia potrzeba (czy to fizjologiczna czy po prostu fizyczna na wybieganie się) wymaga i nie poczeka 😉
"Pies rodzinny" - o którym już kiedyś tutaj pisaliśmy.
Dla wielu ludzi pies to nie "tylko zwierzę domowe", ale pełnoprawny członek rodziny.
W jednym z naszych poprzednich artykułów można znaleźć poniższe słowa:
Współczesne społeczeństwo często postrzega psa jako idealnego towarzysza rodziny - wiernego, lojalnego, gotowego do zabawy i zawsze cieszącego się obecnością człowieka.
Termin "pies rodzinny" stał się wręcz symbolem harmonijnego życia domowego.
Jako właściciele czworonogów często rozmawiamy z nimi, obchodzimy ich urodziny, robimy im zdjęcia, martwimy się, gdy chorują. Co ciekawe, według badań z 2022 roku, ponad 70% właścicieli psów traktuje swoje zwierzę dosłownie jak "najlepszego przyjaciela" i powiernika.
Dodatkowo dzieci wychowujące się z psem uczą się odpowiedzialności, empatii i szacunku do innych istot. Z kolei dla seniorów pies często bywa ostatnim powiernikiem i motywacją, by wstać z łóżka.
Wsparcie w trudnych chwilach
Psy potrafią wyczuć nasz smutek, samotność czy lęk. Badania pokazują, że często próbują pocieszyć właściciela - kładą głowę na kolanach, liżą ręce, po prostu są blisko. Ich obecność daje poczucie bezpieczeństwa i wsparcia - nawet w najciemniejszych momentach życia.
Podsumowując...
Pies to nie tylko "najlepszy przyjaciel człowieka" - to istota, która realnie zmienia nasze życie: fizycznie, psychicznie, emocjonalnie i społecznie. W zamian za opiekę i miłość daje coś, czego nie da się kupić - bezwarunkowe zaufanie, oddanie i codzienną obecność, która może być ich najcenniejszym darem.
Jeśli masz psa - doceń tę więź.
Jeśli rozważasz kupna szczenięcia bądź adopcję psa z fundacji lub schroniska - pamiętaj, że to decyzja, która może zmienić twoje życie na lepsze (ale też nie zawsze sprawi, że będzie usłane różami, bo jednocześnie bierze się odpowiedzialność za inne stworzenie na X kolejnych lat).
Piśmiennictwo:
- Miklósi, Á. (2007). Dog Behaviour, Evolution, and Cognition. Oxford University Press.
- Kotus, M. (2024). „Skala przywiązania do zwierząt domowych Lexington: polska adaptacja oraz jej osobowościowe i emocjonalne korelaty.” Testy Psychologiczne w Praktyce i Badaniach, 1, 41–58.
- Hare, B., & Woods, V. (2013). The Genius of Dogs.
- McConnell, A. R. et al. (2011). "Positive consequences of pet ownership." Journal of Personality and Social Psychology, 101(6), 1239-1252.
- Wells, D. L. (2004). "Facilitation of social interactions by domestic dogs." Anthrozoös, 17(4), 340-352.
- Brown, S. G., & Rhodes, R. E. (2006). "Dog ownership and walking." American Journal of Preventive Medicine, 30(2), 131-136.
- Willis, C. M., et al. (2004). "Cancer odor in canines." BMJ, 329(7468), 712.
- Field, T. (2006). "Human–animal interaction research." Current Directions in Psychological Science, 15(6), 262-266.
- Pręgowski, M. P. & Włodarczyk, J. (red.) (2014). Pies też człowiek? Relacje psów i ludzi we współczesnej Polsce. Gdańsk: Wydawnictwo Naukowe Katedra.